Dla mnie pytanie też nie jest obrazoburcze.
Jesli miałbym odpowiedzieć na pytanie... Kto kogo stworzył?? To najpierw bym zapytał kto stworzył świat, wszechświat, Bóg czy człowiek?
Jeśli ma ktoś problem ze Bogiem jako stwórcą i np. wierzy w ewolucyjne bez osobowe teorie powstawania przestrzeni, materii, życia na podstawie prób i błędów, gdzie czas i sprzyjające okoliczności grają główną rolę, to niech odpowie sobie na miliardy szczegółowych pytań... Bo tyle ich jest. Podam przykład, chociaż to nie moja dziedzina więc wybaczcie prostote...
Był wielki wybuch, początkowa materia i energia, rozumiem że rowniez w tym czasie ksztaltowaly się prawa fizyki i chemii tak fantastycznie precyzyjnie że później na podstawie tych praw mogły się pojawić prawa biologii , z tego zaczęły się kształtować poszczególne układy galaktyczne, w ramach których tworzyły się układy gwiezdne, w zależności od warunków mogło pojawić się życie lub też nie.
W naszym układzie jednak pojawiło się życie, przyroda nie ożywiona jak i ożywiona.
W tam czasie (miliardów lat) musiały wystąpić nie tylko sprzyjające okoliczności do powstawiania podstawowych praw fizyki, chemii, biologii ale też wiele, wiele niefortunnych wypadków przy kreowaniu się rzeczywistości zarówno w mikro skali jak i makro skali.
Ostatecznie na ziemi powstały sprzyjające warunki do życia, flory jak i fauny.
O człowieku jeszcze nie było mowy
A się okazuje że natura tak fantastycznie się wykwalifikowala, tak niesamowicie się uformowała że wszelkie prawa fizyki, chemii, biologii, psychologii, matematyki itd całkowicie podporządkowały się pod człowieka.
Mam na myśli z jednej strony przetwarzalnosc przyrody, jej modyfikowalnosc, ale również jej odporność na inteligentne zabiegi człowieka.
Mówiąc przetwarzalnosc mam na myśli obróbkę zasobów naturalnych.
Drewno, metal, plastik, szkło, różne tworzywa sztuczne, wszelkie wyroby roślinne to tylko przykłady z życia codziennego.
Rośnie sobie kwiatek, taki len, nie wiem po co taki kwiatek sobie rośnie, komu on potrzebny, bo tylko człowiek po paru miesiącach obróbki jest w stanie uzyskać np. nic lnianą.
Podoba mi się również pomysł natury że już parę miliardow lat temu postanowiła dla człowieka pomidora posolić a porzeczki pocukrzyc...
Przykładów można mnożyć w miliardach.
Z drugiej strony jeśli człowiek próbuje za bardzo ingerowac w naturę, to się okazuje że więcej zaszkodzi niż pomoże.
Mi osobiście świat przypomina budowle, konstrukcje, projekt, architekturę niż przypadkowo złożona czasoprzestrzeń.
Osobiście nigdy nie słyszałem u ewolucjonistów argumentów na temat złożoności świata, jej przetwarzalnosci i nie rozumiem dlaczego tego wątku się unika.
Co do stworzenia Boga przez człowieka, to się z tym zgodzę w pewnym sensie, człowiek faktycznie wszytko potrafi spierniczyc, więc spierniczył i to.
Zadam kilka pytań, proszę razem ze mną odpowiedzieć.
Czy wszyscy ludzie malują i dobrze malują (np. artystycznie)??
Nie
Czy wszyscy śpiewają i dobrze śpiewają??
Nie
Czy wszyscy wytwarzają i dobrze wytwarzają?
( w określonym fachu)
Nie
Czy wszyscy budują i dobrze budują?
Nie
Czy wszyscy uprawiają, hodują, polują i dobrze to robią??
(Można jeszcze wiele pytań zadać na przykładzie codziennych czynności ogolnych i wszystkie będą na nie, zawsze ktoś jest lepszy w jednych rzeczach a w innych gorszy, nawet jeśli wszystkiego idzie się nauczyć)
To dlaczego wszyscy myślą że dobrze myślą, dlaczego wszyscy myślą że dobrze rozumują, że lepiej wiedzą???
Takie pytanie kiedyś sobie zadałem, bo na codzien spotyka się osoby które wiedzą lepiej ode mnie, czy od ciebie jak się sprawy mają, z tym życiem, światem itd.
To jak to jest??
Zauważyłem taka nieścisłość i niespójność.
Z Bogiem, z wiara jest podobnie.
Pewni ludzie, w jakimś celu, potworzyli sobie bogów, mówiąc innym jak jest.
Wystarczy jednak umiejętne zdawanie pytań, wystarczy odważyć się wejść w szczegóły, próbować odszukać zasadnych odpowiedzi w sobie, w rzeczywistości, a bajki opadają niczym liście z drzew na jesień.
Osobiście rozważając o wierze, szukam potwierdzenia, powiązania w otaczającej mnie rzeczywistości, szukam umownie potwierdzenia w prawach fizyki, chemii, biologii...itd
Bo jest jedna rzeczywistość, jest ona spójna, ułożona, jasno określona prawami, zasadami, regułami, nie ma różnych wariantów rzeczywistości, to tylko człowiek sobie je potworzył, tak jak np. religie wszelkiej maści.