Strona 1 z 5

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 23 cze 2020, 2:06
autor: Alchemik
Z całą pewnością wódka mnie zabija. Podobno też cukier. Stwierdzono to u mnie w badaniach powypadkowych.
Tytoń zabija moją kieszeń. Alkohol, za którym nie przepadam, wywołuje jednak u mnie rozluźnienie wyobraźni i widzenie okrężne.
Bardzo mi ułatwia pisanie poezji. Piję rzadko, bo mnie nie stać.

Re: Zdrowie długiego Johna Silvera

: 23 cze 2020, 12:44
autor: skaranie boskie
Zadbaj może choć o kieszeń.
Może zmień trunki?...
Witaj w gronie lubiących pogadać.

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 27 sie 2020, 16:29
autor: Logwinow
Należy dozować mocny alkohol. Kiedyś dużo piłem. Pomogło mi to w pisaniu. Ale każdego ranka nienawidziłem siebie. Postanowiłem przejść na umiarkowane zużycie. Zrezygnowałem z alkoholu. Znajomy dał mi wiele grzybów, które zjadam w małych ilościach. Nie muszę pić. Ponieważ czuję się kompletny. I piszę te same bzdury)
Nie możesz zabronić pięknej gry, ale możesz pięknie grać na https://gry-hazardowe-za-darmo.com/vulkan-vegas-casino/ we wszystkich grach za darmo.

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 19 lip 2021, 0:57
autor: Tomala76
No proszę jakie wyznania, ja tam pije, palę i drapie się po tyłku 🤣
Piję raczej okazyjnie, nie lubię się upijać, nawet nie lubię być pijany, o kacu nie wspominając, więc nie mam problemu z alko, może dla mnie nie istnieć, ale dla towarzystwa czasem chlapne.
Że szlugami gorzej, kiedyś się wpadło w nałóg i póki co tak zostało, ale przyjdzie czas że będę musiał się z tym zmierzyć.

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 19 lip 2021, 22:56
autor: skaranie boskie
Ja dla odmiany nie palę od ćwierć wieku. Za to potrzebuję dwóch skrzynek piwa tygodniowo. Jednej na dni robocze, drugiej na weekend. Bez tego nie funkcjonuję poprawnie. Odkąd przeszedłem na surowiznę, zwłaszcza owocowo-warzywną, musiałem całkowicie wyeliminować z diety twardy alkohol, bo robił ze mnie zwyczajny podnóżek dla przypadkowych przechodniów. Ale piwo jest jak ordnung... Zwyczajnie muß sein!

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 20 lip 2021, 0:30
autor: Lechu
https://m.youtube.com/results?search_qu ... yetty+pivo tu macie fajną piosenke w temacie piwo (sam piję za duzo) w temacie fahek wrzuce np swoj wiersz o nikotynie ale nie teraz bo mi się niechce

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 20 lip 2021, 15:12
autor: Lechu
Obiecałem wierszyk to łapcie ( pewnie nie w ten dział wiec jak coś to proszę przynieść i przepraszam za ewentualne literowki i błędy piszę z tefelonu i nie chce mi się nad tym spinac)
Nikotyna
Głód niezaspokojony wewnątrz siebie czuję
Szał już mnie ogarnia krew ma się gotuje
W odległe zakamarki swej duszy wpatrzony
Czuję się potwornie w pustce zawieszony
Bo zbrzydla mi już dawno ta śmierdząca dama
Która wiele lat w mym ciele mieszkała
Skutki jej eksmisji są bardzo bolesne
Chociaż to dopiero objawy cielesne
A prawdziwa walka jeszcze nie zaczęła
Jak oczyszcze organizm wojna się rozpęta
I tak po dniach paru bez nikotyny w sobie
Zacząłem znowu palić i wciąż to jeszcze robię
Przegrałem jedną walkę siły regeneruje
Lecz wojnę to ja wygram to sobie obiecuję

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 20 lip 2021, 19:34
autor: skaranie boskie
Lechu pisze: 20 lip 2021, 15:12 Obiecałem wierszyk to łapcie
Tym razem zostanie Ci wybaczone, boś zapewne nie wiedział, co czynisz.
Zanim pochwalisz się kolejnym wierszykiem, przeczytaj, proszę to.

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 20 lip 2021, 20:28
autor: Lechu
Ok jakich wiec moich danych ci potrzeba? Kurde czyralem regulamin ale chyba bardzo pobieżnie zresztą nie podoba sie to wywal, jestem jednak jego autorem wiec wszystko jest ok

Zdrowie długiego Johna Silvera

: 20 lip 2021, 22:59
autor: skaranie boskie
Spokojnie, Lechu. odpisałem na czacie, nie chce mi się drugi raz pisać.
a do autorstwa to się lepiej nie przyznawaj. ;)