jak walczyć z...
: 22 lip 2020, 20:41
Co w takim razie jeść?
Tu szkoły są różne. Ja wybrałem owoce i warzywa.
Nie, no nie będę ściemniał, że tylko owoce i warzywa. Zdarzało mi się na początku jeść wędliny, których akurat nawiozłem sobie z Polski coś koło dziesięciu kilogramów. Ponieważ nie znoszę marnotrawstwa żywności (tu dodatkowo względy humanitarne - skoro te zwierzęta już musiały zginąć, to barbarzyństwem byłoby teraz wszystko wyrzucić), postanowiłem, że je zjem, ale we właściwy sposób. To jest ważne kiedy i co jemy.
Żeby zrozumieć, dlaczego spożywamy posiłki w określonej kolejności, musimy wiedzieć, które z jaką prędkością ulegają strawieniu. Nasz przewód pokarmowy najszybciej trawi cukry. Wiedząc o tym, jeśli już przyjdzie nam zjeść tradycyjny obiad, powinniśmy go rozpocząć od deseru, następnie skonsumować warzywa, po nich zaś ewentualne ziemniaki i na na końcu mięso. Przyjęte w tej kolejności przynajmniej nie będą tworzyły złogów i wzdęć. To jednak tylko rada na wypadek konsumpcji tradycyjnych posiłków. Najlepszym rozwiązaniem jest spożywanie posiłków jednolitych. Pamiętając o wyżej wspomnianej kolejności, powinniśmy zaczynać dzień od płynów i od owoców (słodycze sobie jednak podarujemy, bo cukru i to tego najlepszego, mamy pod dostatkiem w owocach), w dalszym ciągu możemy zjeść jakąś sałatkę warzywną, bądź owocowo-warzywną. Ostatni posiłek może być nieco cięższy (zakładamy, że nie spożywamy go tuż przed snem), tak więc trudniej strawne warzywa, ewentualnie skrobia, lub mięso. Generalnie jednak dwa ostatnie składniki bym odstawił całkowicie.
Na koniec najważniejsze - owoce i warzywa spożywamy na surowo! Jakie owoce i jakie warzywa i o jakich porach - jeszcze opiszę.
Poniżej przedstawiam piramidę zdrowego detoksu. pokazuje ona, jakie produkty taki detoks organizmu powodują i w jakim stopniu. Dół piramidy, to brak detoksu, góra - detoks maksymalny. Na początek proponuję nie przesadzać z odtruwaniem. Dlaczego? O tym niebawem.
cdn.
Tu szkoły są różne. Ja wybrałem owoce i warzywa.
Nie, no nie będę ściemniał, że tylko owoce i warzywa. Zdarzało mi się na początku jeść wędliny, których akurat nawiozłem sobie z Polski coś koło dziesięciu kilogramów. Ponieważ nie znoszę marnotrawstwa żywności (tu dodatkowo względy humanitarne - skoro te zwierzęta już musiały zginąć, to barbarzyństwem byłoby teraz wszystko wyrzucić), postanowiłem, że je zjem, ale we właściwy sposób. To jest ważne kiedy i co jemy.
Żeby zrozumieć, dlaczego spożywamy posiłki w określonej kolejności, musimy wiedzieć, które z jaką prędkością ulegają strawieniu. Nasz przewód pokarmowy najszybciej trawi cukry. Wiedząc o tym, jeśli już przyjdzie nam zjeść tradycyjny obiad, powinniśmy go rozpocząć od deseru, następnie skonsumować warzywa, po nich zaś ewentualne ziemniaki i na na końcu mięso. Przyjęte w tej kolejności przynajmniej nie będą tworzyły złogów i wzdęć. To jednak tylko rada na wypadek konsumpcji tradycyjnych posiłków. Najlepszym rozwiązaniem jest spożywanie posiłków jednolitych. Pamiętając o wyżej wspomnianej kolejności, powinniśmy zaczynać dzień od płynów i od owoców (słodycze sobie jednak podarujemy, bo cukru i to tego najlepszego, mamy pod dostatkiem w owocach), w dalszym ciągu możemy zjeść jakąś sałatkę warzywną, bądź owocowo-warzywną. Ostatni posiłek może być nieco cięższy (zakładamy, że nie spożywamy go tuż przed snem), tak więc trudniej strawne warzywa, ewentualnie skrobia, lub mięso. Generalnie jednak dwa ostatnie składniki bym odstawił całkowicie.
Na koniec najważniejsze - owoce i warzywa spożywamy na surowo! Jakie owoce i jakie warzywa i o jakich porach - jeszcze opiszę.
Poniżej przedstawiam piramidę zdrowego detoksu. pokazuje ona, jakie produkty taki detoks organizmu powodują i w jakim stopniu. Dół piramidy, to brak detoksu, góra - detoks maksymalny. Na początek proponuję nie przesadzać z odtruwaniem. Dlaczego? O tym niebawem.
cdn.